piątek, 8 stycznia 2016

"W jakim wieku powinnam zacząć się malować?"

Pewnie często się zastanawiałaś kiedy powinnam zacząć się malować, czy mi to nie zaszkodzi, jakich kosmetyków użyć? Takich pytań w głowach młodych nastolatek jest pełno. Wiem bo przecież sama byłam w tym wieku i również zmagałam się z takimi problemami. Wiele osób twierdzi, że jeśli młoda dziewczyna będzie się malować to będzie mieć większy trądzik, szybo jej skóra się zestarzeje i w ogóle masakra. Podejście takich ludzi mnie bardzo denerwuje bo często nie mają podstawowej wiedzy o pielęgnacji. Jest to dość trudny temat, ale postaram się wszystko uporządkować.

Rzeczą najważniejszą w tym wszystkim jest odpowiedni demakijaż i tonizowanie. Jeśli nie chcemy nabawić się trądziku powinnyśmy zmywać wszystko dokładnie z naszej twarzy zanim pójdziemy spać. 
Drugą ważną rzeczą jest dobranie odpowiednich kosmetyków. Nie używajcie ciężkich, mocno kryjących podkładów, takie faktycznie mogą obciążyć naszą skórę. Wybierzcie raczej te pielęgnujące i ważna sprawa, pod podkładem zawsze powinien znaleźć się krem odpowiedni do naszej cery. Większe wypryski zakryjcie korektorem.
Po trzecie starajcie się żeby wasz makijaż do szkoły był raczej subtelny, np jakiś delikatny cień najlepiej w odcieniach brązu bądź kreska na górnej powiece i wytuszowane rzęsy + jakiś delikatny błyszczyk. 
Jeśli wasi rodzice są bardzo przeciwni temu abyście się malowały, porozmawiajcie z nimi, nie buntujcie się ani nie malujcie się w szkolnej toalecie jak to robią niektóre dziewczyny. Postarajcie się im wytłumaczyć, że wtedy poczujecie się pewniej, i chcecie zatuszować tylko swoje niedoskonałości.
Poproście o pomoc mamę, może pomoże wam dobrać odpowiednie kosmetyki, jeśli nie będzie do tego chętna to w dobie internetu na pewno znajdziecie wiele porad. Poznajcie swoją cerę, potrzeby swojej skóry i dopiero potem wybierzcie się do sklepu w celu zakupu kosmetyków. :) 
Jeśli będziecie działały świadomie na pewno nie zrobicie sobie żadnej krzywdy.

A oto moja historia:  Mając około 13 lat, jakoś połowa 1 gimnazjum kupiłam swój pierwszy kosmetyk do makijażu, jak pewnie większość się domyśla był to tusz do rzęs, do dziś pamiętam, że był od chyba z Miss Sporty :) Na początku trochę niefortunnie go nakładałam, rzęsy czasem mi się posklejały no ale to był początek :) Niedługo potem stwierdziłam, że chcę czegoś jeszcze, a więc wybrałam się z mamą do sklepu i kupiłyśmy mój pierwszy cień do powiek. Z obawy, żeby makijaż nie był za mocny mama wybrała bardzo jasny perłowy cień. Niestety, na moim oku się kompletnie nie sprawdził. Z racji tego, że mam opadającą powiekę, nałożenie samego jasnego, perłowego cieniu kończy się katastrofą. Moje oczy wyglądały jakby były o połowę mniejsze. Więc sama, intuicyjnie stwierdziłam, że powinnam używać jakiegoś brązu, no i okazało się to strzałem w dziesiątkę :) 
No i tak malowałam się jakoś do początku 3 klasy gimnazjum. Zaczęłam eksperymentować z kreską, najpierw na samej górnej powiece, następnie górnej i dolnej co się nie sprawdziło i potem starałam się wyciągać "jaskółkę" co też nie wychodziło przez fakt opadającej powieki. 
Jakoś w połowie 3 gimnazjum zaczęłam używać podkładu wybierałam raczej te lekkie. 
No i potem z czasem już w szkole średniej udoskonalałam swoje umiejętności :)
Nigdy nie miałam problemu jeśli chodzi o rodziców ani nauczycieli w szkole, mimo, że czasem makijaż mi nie wychodził nikt raczej tego nie komentował :) 
Maluję się już jakieś 6 lat, nigdy nie miałam żadnych większych problemów z trądzikiem czy innymi historiami wymyślanymi przez ludzi.
I nie myślcie oczywiście, że maluję się codziennie i nieumalowana w ogóle nie wyjdę do ludzi bo tak nie jest :) Jeśli najzwyczajniej w świecie mi się nie chcę to się nie maluję, daje odpocząć skórze i nie widzę w tym najmniejszego problemu :) 

Podsumowując: Nie ma określonego wieku kiedy powinnyście zacząć się malować. To wy same najlepiej wiecie kiedy. Tak jak napisałam wcześniej, najważniejsze żebyście działały świadomie, nie używały przypadkowych kosmetyków i pamiętały o higienie. Wtedy na pewno wszystko pójdzie gładko i będziecie wyglądać pięknie :) 

2 komentarze:

  1. Mnie też denerwuję jak ludzie gadają ,że makijaż niszczy cere , najważniejszy jest demakijaż :)

    http://naataliam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń